Lecimy do Phoenix na ślub i wesele! Jest to stolica i największe miasto stanu Arizona, a także ku naszemu zaskoczeniu- szóste największe miasto w USA liczące ok 1,5 mln mieszkańców. Phoenix położone jest w Dolinie Słońca, bardzo rozległej dolinie rzeki Salt River, na północy graniczące z pustynią Sonora. Niezwykle rozległe i ogromne oraz płaskie. Większość budynków jest parterowych lub 1-piętrowych w kolorze piaskowym, beżowym lub brązowym, przez co zabudowa idealnie wkomponowuje się w okoliczne góry i kolor pustynnej ziemi. Podoba nam się ta spójna, przemyślana architektura miasta.
Prosto z lotniska jedziemy do Parku Papago, gdzie oglądamy piękny Ogród Botaniczny, a w nim rośliny z pustyń całego świata, niezwykłe motyle oraz kaktusy imponujących rozmiarów. Robią wrażenie! Wchodzimy rownież na niewielkie wzniesienie z dziurą w skale (zwane Hole in the rock) skąd rozpościera się piękny widok na Dolinę Słońca. Na koniec dnia jedziemy jeszcze do Heard Muzeum, dedykowane sztuce amerykańskich Indian- rdzennej ludności zamieszkującej Amerykę Północną. Wieczór celebrujemy w meksykańskiej restauracji, gdzie zajadamy sie guacamole i tacos.
Drugiego dnia w Arizonie udajemy sie do Parku Stanowego Red Rock, czyli kanionu z czerwonego piaskowca z imponującymi formacjami skalnymi. Idziemy tam na 8 km spacer, z pięknymi widokami na okoliczne czerwone skały, przypominające min katedrę. Później przejeżdźamy przez miasto Sedona- piękne, malownicze miasto, położone obok kanionu i z genialną architekturą! Żałujemy bardzo że nie mamy wystarcząjaco duźo czasu aby zostać tu na dłużej. Spieszymy się na kolację przedweselną Laury i Dana (Tomka przyjaciel ze studiów MBA). Następnego dnia przeprowadzamy się do stylowego, luksusowego hotelu połoźonego u podnóża skał, wsród kaktusów i z piękna panoramą na miasto. Sama uroczystość składania przysięgi odbywa się na dworze, jest krótka ale bardzo uroczysta (jak z amerykańskich filmów!). Później odbywa się cocktail party na stojąco, a na koniec bardzo uroczysta kolacja w sali balowej z muzyką na źywo, licznymi przemówieniami i tańcami. Wesele kończy się zgodnie z harmonogramem o 24, jest bardzo eleganckie i dostojne.
Phoenix i Arizona bardzo nam sie podobają, odczuwamy jednak niedosyt że musimy juź wracać do domu. Powrót do kraju (3 samolotami) jest dość dlugi, ale mija bardzo sprawnie i bez przeszkód (dla odmiany bez awaryjnego ladowaniaJ) Nasz pobyt w Stanach jest niezwykle intensywny i ciekawy! Do Arizony koniecznie będziemy chcieli wrócić z chłopakami jak trochę podrosną, najlepiej na road trip kamperem. Do kolejnego razu!
Papago Park, Phoenix
Kaktusy w Ogrodzie Botanicznym
Ogród Botaniczny
Ogród Botaniczny
Najwyższe kaktusy na świecie
Ogród Botaniczny
Gustaw
Halloween w Ogrodzie Botanicznym
Motyle
Motyle
Barwy jesieni
Hole in the rock
Hole in the rock
Widok na Phoenix
The Heard Museum
Centrum Phoenix
Gucio rozpakowuje prezent
Arizona
Red Rock State Park
Na szlaku
Na szlaku
Kaktus w kształcie serca
Widok na skalną katedrę
Okolice Sedony
Okolice Sedony
Okolice Sedony
Kościół - Sedona
Skały
Hotel weselny
Zachód słońca
W drodze powrotnej
Ogolnie, to mam zajebista zone 😉